Kapitan Sowa na tropie - 4 - Cichy pokoik

W okolicach uzdrowiskowej miejscowości Lisica Zdrój pojawił się zbrodniarz zwany Potworem z Lisicy. Morduje on w ostępach leśnych wczasowiczki zwabione z dworca obietnicą wskazania wygodnego i taniego pokoju wczasowego. Policyjna obława prowadzona przez kapitana Sowę (i jego wiernego Albina) doprowadza do ujęcia i aresztowania osobnika podejrzanego. Wtedy następuje kolejne zabójstwo... Tymczasem młoda kobieta, Zuzanna Gawlik, o subtelnych rysach Poli Raksy dociera do domku oddalonego o dwa kilometry od Lisicy Zdrój. Właścicielką domku wynajmującego pokoje letnikom jest pani Kwiecińska.
Kobieta o królewskim uzębienie, bo podobnym blankom murów zamkowych (w tej roli niezawodna Krystyna Feldman) pobiera jedynie 400 złotych tytułem miesięcznego wynajmu. Pobiera jednak bezapelacyjnie. Następnie, mimo późnej pory, zostawia letniczkę samą w osamotnionym w lesie domu. I wtedy zaczynają się dziać rzeczy dziwne.

Niepokojące stukoty (gdy się zgasi światło). Ponadto w przedpokoju dziewczyna znajduje płaszcz na osobnika potężnej postury, w kieszeni którego umieszczony jest młotek wagi conajmniej półkilowej albo i więcej. Plus kapelusz. W kredensie stoi potężna butla chloroformu.
Gdy Zuzanna jest już mocno wystraszona - dom odwiedza ‘zagubiony turysta’ (Włodzimierz Skoczylas) . Osobnik o sympatycznej aparycji, przystojnej budowie i niezwykle ubogich środkach werbalnego zainteresowani sobą dziewczyny. Próbuje jednak, mimo okoliczności, użyć swojego wdzięku, gdy następuje zdarzenie horrorystyczne, mrożące krew w żyłach i wyłączające światło. W wyniku zamieszania ‘turysta’ zostaje uderzony wałkiem w głowę, a Zuzanna po dramatycznym biegu przez las iglasty wpada w ramiona czatującego na przestępców Kapitana Sowy.

Niewątpliwym bonusem odcinak jest demoniczna kreacja pani Kwiecińskiej i ciapowaty wdzięk Włodzimierza Skoczylasa. No i to, że można się naprawdę wystraszyć. Przynajmniej ja się wystraszyłam. Bardzo satysfakcjonujący odcinek, może za wyjątkiem lekko nadekspresyjnej i trochę pogubionej gry Pani Raksy. Nadrabia to jednak umiejętnie urodą.

Odcinek wymaga skupienia, jeśli chcemy znać odpowiedź na pytanie: „skąd kapitan Sowa wiedział, wcześniej niż wszyscy inni, kto zabił i gdzie są ukryte pozyskane z przestępstwa pieniądze”.




Produkcja: 1965
Premiera: 1966

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
kapitan Sowa
Albin, współpracownik Sowy
Kwiecińska
Zuzanna Gawlik
dziennikarz
i inni


03.151107

(POL) polski,



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz