Kapitan Sowa na tropie - 3 - Termos

Odcinek rozpocznie brutalne morderstwo dokonane krawatem w białe grochy na profesorze Mikuckim. Morderstwo brutalne i bezczelne, gdyż przeprowadzone w trakcie rozmowy profesora z kapitanem Sową. Profesora wrócił właśnie z delegacji naukowej z Istambułu by stwierdzić, że podmieniono jego bagaż podręczny. Nie zawracałby tym głowy kapitanowi, gdyby nie fakt, że w torbie podmienionej znalazł termos z…. i w tym miejscu rozmowy profesor zostaje uduszony.

Profesora poznamy jedynie z głosu przez telefon, za to całkowicie poznamy pełną wdzięku Joannę Jędrykę w roli asystentki profesora, klasyczną postać rezolutnej współsprawczyni ściągającej na siebie uwagę zbytnią umiejętnością znajdowania odpowiedzi na trudne pytania. Zanim jednak przewrotność postaci kreowanej przez Joannę Jędrykę wyjdzie na jaw, pojawi się Ryszard Nalepa (Ludwik Benoit) z torbą profesora. Chce swą przestępczą własność, sprytnie w samolocie podrzuconą przedstawicielowi nauki, odzyskać.
O stopniu demoralizacji gangsterskiego przemytnika o cudownym głosie niech świadczy fakt, że obecność policji w gabinecie profesora, a nawet informacja o śmierci uczonego nic a nic go nie peszą.
Narkotykowy gangster domyśla się wraz ze swoim wspólnikiem (Józef Łodyński), że konkurencja podwędziła mu towar. W przemyślności swojej wie jednak, że ci co mu towar buchnęli - w Polsce nie znajdą kupca dysponującego odpowiednią ilością gotówki (pięć tysięcy dolarów). Najlepsze, więc co mogą zrobić - to zwrócić się do niego i próbować mu odsprzedać jego własny towar. I tak się też dzieje. Zostaje ustalone miejsce wymiany, którym ma być skrzynka pocztowa na ścianie budynku ze sklepem dywanowym wisząca. Kapitan Sowa wraz ze swym wiernym Albinem oczywiście zastawią pułapkę w owym miejscu, bo o wszystkich tych machinacja będą informowani na bieżąco za sprawą frapującej prostotą przemyślnej techniki podsłuchu przy użyciu pudełka zapałek.

W końcówce odcinka będziemy mieli prawdziwą wojnę na pistolety. Wystrzały zabrzmią staccato, a rykoszety padać będą gęsto nim kapitan Sowa nie popisze się sztuką obezwładniania przestępców w boju gołymi rękami z powietrza, a następnie niezwykłą skutecznością strzelecką: jednym precyzyjnym strzałem torując drogę swemu wiernemu współpracownikowi.
Bonusowo w filmie wystąpi sam reżyser. Mignie nam jako mężczyzna przy skrzynce pocztowej, pozostawiając podpis niczym mistrz Alfred ‘od kryminałów’. Zobaczymy też młodziutkiego Janusza Gajosa.




Produkcja: 1965
Premiera: 1966

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
kapitan Sowa
Albin, współpracownik Sowy
Jolanta Suchecka, asystentka profesora Mikuckiego
Ryszard Nalepa
pomocnik Nalepy
wspólnik Sucheckiej; w czołówce imię: Zbigniew
narzeczony Sucheckiej
mężczyzna przy skrzynce pocztowej; nie występuje w czołówce
"listonosz", współpracownik Sowy; nie występuje w czołówce
i inni


03.151107

(POL) polski,


1 komentarz: